sobota, 23 lutego 2013

Sindbad ....

Witam wszystkich,
od wczoraj każda klasa ma swoją autorkę - moderatorkę blogga.  Cieszę się bardzo, że nie jestem sama. Witam w gronie  bloggerek: Adę (reprezentantkę klasy III)  i Majkę (reprezentantkę klasy II). Dzięki Wam, dziewczyny,  Nasz blogg  (wreszcie mogę tak o nim napisać - a nie tylko mój) stanie się atrakcyjniejszy, ciekawszy, ba ..... bardziej aktualny - bo bogatszy o wydarzenia ze szkoleń zarówno językowych jak i pedagogicznych. Jest super !!! 
Jeżeli są jeszcze chętni do pisania na blogu - zaproszenie jest nadal aktualne!

A teraz chciałabym Was  poinformować, że właśnie wczoraj rozstrzygnęliśmy konkurs na .... przewoźnika. Do Plymouth pojedziemy z firmą SINDBAD! Nie ukrywam, że bardzo się cieszę.
Pozdrawiam weekendowo Koordynatorka
PS  - aforyzm na weekend: " Podróże kształcą ...... solidnie wykształconych".

15 komentarzy:

  1. Witam serdecznie.
    Widząc,iż ten wspaniały blog się tak prężnie rozwija i ja pragnę dodać mu nieco świeżości,jak i wprowadzić mały zamęt.Postaram się Wam wiernie towarzyszyć.
    Chciałabym również nadmienić,że w moich licznych,zagranicznych podróżach zdarzyło mi się korzystać z usług firmy Sindbad.Muszę przyznać,że jest to bardzo solidna firma,stewardzi są bardzo profesjonalni i mają piękne krawaty.Słuszna i mądra decyzja ze strony Koordynatorek- trafiony wybór.
    Pozdrawiam PromieniotwórczaMaria.

    OdpowiedzUsuń
  2. No, no, no..... ale świeżość - a jaki zaammmęęęętttt .....
    Tak znamienite patronki naszego bloga (W. Szymborska .... teraz M.C. Skłodowska) - to trochę za dużo jak na moją "malućką" osobę. Postaram się jednak dźwignąć ten ciężar - może podołam?!?
    Ciszę się, że wybór przewoźnika okazał się trafiony - z opisu PromieniotwórczejMarii wynika, że firma jest rzetelna, profesjonalna i ... co najważniejsze ... przez Nią sprawdzona. UFFFFFF!!!! Już mi lżej.
    Pozdrawiam Koordynatorka
    Aforyzm dla PromienotwórczejMarii: "Wszyscy według swoich zadań i celów mają miejsce w pięknie wszechświata" (św. Augustyn)

    OdpowiedzUsuń
  3. Witam,
    nie spodziewałam się takiej reakcji...rozumiem jednak ten mały niepokój.Jestem przekonana, że zdoła Pani udźwignąć ciężar znakomitości mojej wybranki-będę trzymać kciuki.
    Oj tak,tak... firma sprawdzona,z jej usług korzystałam nie raz.Jednak po 15 godzinnej podróży byłam nieco skołowana,miała lekkie bóle spowodowane zbyt długim siedzeniem,a poza tym wszystko super. Myślę,że bardziej niż komfort winniśmy cenić bezpieczeństwo.Podczas jazdy na pewno poznacie kultowe polskie komedie- "U Pana Boga za piecem", "...w ogródku", "Miś".
    "Śmiech jest dla duszy tym samym, czym tlen dla płuc" (Louis de Funes).
    Pozdrawiam PromieniotwórczaMaria.

    OdpowiedzUsuń
  4. Witam,
    dziękuję za podpowiedź dotyczącą repertuaru filmów, które będziemy mogli oglądać podczas podróży do Plymouth. Polskie komedie - te kultowe (które wymieniasz) są bez wątpienia super propozycją na podróż. Dziękuję. Mam jednak nadzieję, że Panowie kierowcy dysponować będą znacznie większym wachlarzem filmów....
    Pozdrawiam Koordynatorka

    OdpowiedzUsuń
  5. Witam,
    proszę bardzo, zawsze jestem pomocna i służę dobrą radą.Tak,tak z doświadczenia wiem, że ich "pokładowa kolekcja" jest bardzo obszerna, więc nie nie musi się Pani martwić.
    Skoro już zeszłyśmy na tematy filmowe to przypominam o dzisiejszej Nocy Oscarowej.Mam nadzije, że dotrwam chociaż do połowy gali.
    Pozdrawiam PromieniotwórczaMaria

    OdpowiedzUsuń
  6. Witam,
    pamiętałam, pamiętałam o Oscarowej Nocy. Muszę przyznać, że większość obejrzałam na żywo. Słynni ludzie, czerwony dywan, wystrzałowe kreacje ..... Po prostu HOLLYWOOD (sam środek amerykańskiej kinematografii). Decyzje oscarowe- nieprzewidywalne - za wyjątkiem dwóch: piosenki i najlepszego filmu. Ale nie o tym przecież jest ten blog.
    Pozdrawiam PromieniotwórcząMarię - Koordynatorka

    OdpowiedzUsuń
  7. Witam Koordynatorkę.
    Ja byłam dzielna i wytrwałam do końca.Co do kreacji to niektóre panie przesadziły z ich wystrzałowością...,ale cóż upadki też się zdarzają.Jestem trochę zawiedziona, że "nasz" Janusz Kamiński nie został doceniony.Piosenka-mistrz,moje wykonanie już prawie brzmi jak oryginał.
    Tak, tak zboczyłyśmy trochę z tematu....Sądzę, że poruszanie tematów "globalnego zainteresowania" nie jest mocnym odstępstwem.Jak już Pani wspomniała-"Podróże kształcą..." jednak oglądanie wartościowych filmów głównie o tematyce edukacyjno-dokumentalnej ma istotny kolosalny wpływ na ogólny rozwój intelektualny człowieka, a zwłaszcza człowieka młodego.
    Pozdrawiam PromieniotwórczaMaria.

    OdpowiedzUsuń
  8. Witam,
    zgadzam się z Tobą - oglądanie filmów wpływa niewątpliwie na rozwój intelektualny każdego człowieka (młodego, w wieku 18+ i w późniejszym .... też). Jednak sądzę, że czytanie książek bardziej wzbogaca naszą osobowość. Bo "lektura jest dla ducha tym, czym gimnastyka dla ciała" (R.Steele).
    Pozdrawiam Koordynatorka

    OdpowiedzUsuń
  9. Witam serdecznie,
    popieram czytanie książek. Jednak "Łatwiej niektórym książkę napisać, niż drugim ją przeczytać". Żyjąc w świecie pełnym stresu i ciągłej gonitwy nie mamy czasu na lekturę dobrej i wartościowej książki.Winniśmy jednak pracować nad swoim wnętrzem,trochę przystopować i pamiętać,że "Dobra książka to rodzaj alkoholu - też idzie do głowy"(Magdalena Samozwaniec).
    Pozdrawiam PromieniotwórczaMaria.

    OdpowiedzUsuń
  10. Witam,
    PromienitwórczaMario - "Nie brak nam czasu, tylko go trwonimy" (Seneka). Coś w tym jest !!!!
    Zatem, nie trwońmy czasu, wykorzystajmy go na rzeczy przyjemne, np. na czytanie książek. Polecam.
    Pozdrawiam "wiosennie" Koordynatorka

    OdpowiedzUsuń
  11. Witam Koordynatorkę,
    rozważając wszystkie możliwe argumenty również stwierdzam, że coś w tym jest.Jednak my "wychowankowie ZSnr2" nie mamy czasu na...trwonienie czasu.Dążąc do doskonałości i "wysokich" ocen, większość naszego czasu,który mógłby być poświęcony rozrywce dedykujemy nauce.Swoją drogą w pewnych okolicznościach to też rzecz przyjemna...
    Pozdrawiam PromieniotwórczaMaria.
    PS- widzę, że rozwija nam się kolejna interesująca konwersacja.

    OdpowiedzUsuń
  12. Witam,
    rozmowa (nawet wirtualna) z Noblistką - to jest coś. Musi (siłą rzeczy) sprowadzać się do tematów bardzo interesujących i (co najważniejsze) na czasie.
    Właśnie (pewnie nieświadomie) obaliłaś teorię G.Lauba, że "człowiek uczy się przez całe życie, z wyjątkiem lat szkolnych". Ty i Twoi koledzy/koleżanki uczycie się właśnie w szkole. Fantastycznie!!!!!
    Pozdrawiam koordynatorka

    OdpowiedzUsuń
  13. Witam,
    dokładnie, nie ma to jak "Tajne uczonych rozmowy"- wspaniały Maanam.
    Z całą świadomością obaliłam teorię G.Lauba- coś od początku mi w niej nie pasowało.Dzięki naszym, jakże wartościowym debatom zrozumiałam co. Jednak "Nie samą pracą żyje człowiek" przychodzi weekend i nawet nam należy się trochę wolności i swobody.
    Pozdrawiam,w ten pozytywnie pstrokaty dzień-PromienitwórczaMaria.

    OdpowiedzUsuń
  14. Witam,
    rozumiem Twoje zapatrywania na spędzanie weekendu - wolność, swoboda .... Ale w tym ferworze "odpoczynku" pamiętaj, że "należy tak zorganizować życie, aby każda chwila była ważna". (I.Turgieniew). A "nie mogąc powtórzyć życia- nie powinno się go trwonić" (F.Mauriac).
    Pozdrawiam Koordynatorka

    OdpowiedzUsuń
  15. Witam Koordynatorkę,
    cieszy mnie fakt, że się rozumiemy. Jeszcze się dzielnie bronię od popadnięcia w "weekendowy amok".
    Racja,dobra organizacja to podstawa, jednak pamiętajmy, że "Nie każdy warkocz z wieży księcia nosić chce..." , więc mimo wszystko powinniśmy być przygotowani na wszelkie "zdarzenia losowe".
    Mądrość popołudniowa: "Spraw, aby każdy dzień miał szansę stać się najpiękniejszym dniem twojego życia" (M.Twain)
    Pozdrawiam PromieniotwórczaMaria.

    OdpowiedzUsuń