sobota, 9 marca 2013

Idzie wiosna!

Hejka Hotelarze!
Co tam u was? Jak tam samopoczucie? Słabo? Nie martwić mi się tu i nie smucić. Wiosna coraz bliżej. A co za tym idzie i nasz wyjazd. Już za pół roku będziemy w Anglii! Wierzycie w to? Ja nie do końca. Niech ktoś mnie uszczypnie.
Tak sobie myślę: "o czym tu napisać?". "Pewne źródło" mówi: rozmówki i gry :)
Mi osobiście wydaje się, że po tych wszystkich lekcjach, po przewałkowaniu każdego czasu, słówka i wyrażenia z codziennego życia w UK, to żadne rozmówki nie przebiją tego co mamy na marginesach naszych skrypcików. Zgodzicie się z tym? No bo, czy w rozmówkach jest rozróżnienie między, np. smażeniem, duszeniem, pieczeniem (ciast i nie-ciast) itp.? Exactly! Nie ma.
A co do gier to głównie na drogę, toć to przecież będzie trwało wieki! Nie wiem dokładnie ile będziemy jechać, ale myślę, że w dobrym towarzystwie 2 klas hotelarskich podróż przebiegnie miło i przyjemnie. Wiecie co? Jestem ciekawa tej jazdy, nawet tak samej w sobie. Przecież to będzie pod ziemią i pod... wodą.

Na zakończenie wywodów filozoficznych, dotyczących jednych z najpotrzebniejszych rzeczy na naszych wyczekiwanych praktykach (zdanie iście Homeryckie), chciałabym zacytować słowa pisarki, Jane Austin: "Myśl o przyszłości tylko wtedy, kiedy może ci ona sprawić przyjemność."
Nam na pewno sprawi ogromną przyjemność. :)